wtorek, 26 czerwca 2012

The chiller side of summer



Dzisiejsze outfity to propozycja na nieco chłodniejsze dni lata. Ostatnimi czasy czerwiec nas nie rozpieszcza, a przynajmniej u nas w Małopolsce. My mimo to, postanowiłyśmy odpędzić złą pogodę i z zapasem dobrego humoru przygotowałyśmy dwie nowe stylizacje.
A odbiegając od tematów czysto blogowych, wielkimi krokami zbliża się niezwykle ważny dla nas dzień. Mianowicie ogłoszenie wyników matur. Zatem żyć w niepewności będziemy jeszcze do 29 czerwca. Trzymajcie kciuki!
A teraz zapraszamy do obejrzenia owoców dzisiejszej porannej pracy oraz wtopienia się w piękny głos Lily Allen. 
















Milena: maxi skirt Cubus / shirt Pimkie / necklace szafa mamy / earrings New Look / blazer H&M / eco-bag DIY

Olga: sweatshirt H&M men / jeans Bershka / studded bag Allegro / sneakers Nike Air Max


10 komentarzy:

  1. Podoba mi się bardzo torba Olgi ;)
    Natomiast u Mileny podoba mi się wersja z marynarką, nadaje całości kształtu, a przy okazji bluzeczka boska ;)



    zapraszam częściej, będzie mi przemiło ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak widzę air maxy to się ślinię hahahaha :D
    świetnie l)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozważna i romantyczna. :)
    Pierwsza stylizacja jest taka zwiewna, a druga bardziej z pazurem, obie świetne!

    + Obserwuję i liczę na to samo! ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. air maxy <3 ile dałaś za tą torbę na allegro ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna spódnica. ;) I oczywiście air maxy.
    Dzięki, że wpadłyście na mój blog. Z przyjemnością będę obserwowała wasz. Może poobserwujemy się wzajemnie?
    stylemadd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. to nie jest wstawka tylko złota bluzka ;) ale bardzo dziękuję ;)
    a u Was świetna maxi spodnica i AirMaxy - kocham te buty! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy blog ;]

    pozdrawiam, Aieaa.;)

    OdpowiedzUsuń